Nie jesteśmy robotami. Praca w Hospicjum jest wyczerpująca i angażuje nieraz od rana do wieczora. Dlatego dbamy, aby nas nie dopadł zespół wypalenia zawodowego.
W środę, 11 czerwca odpoczywaliśmy u naszej Bogusi – wśród zieleni i miłego towarzystwa. Nie zabrakło gratulacji, śpiewów i wspaniałego poczęstunku, jaki przygotowała gospodyni. I nie tylko. A pogoda nam sprzyjała, więc nie chciało się wracać do domów 🙂